Gość gość. Goście. Napisano Październik 14, 2017. stary watek, ale powiem z doswiadczenia - UCIEKAJ!!! przerabialam taka relacje. 2 lata znajomosci, ja z bogatego domu, moi rodzice
Pcia. 12. Słowo Pcia jest używane w slangu młodzieżowym z okolic Otwocka (koło Warszawy). Zastępuje dokładnie słowo "spać". Idę pcia - dobranoc. Data dodania: 2007-01-27. zgłoś do usunięcia.
Tydzień temu przewróciłem się i złamałem kość łódeczkowatą w nadgarstku. Po 6 godzinach na poczekalni w środku nocy wsadzili rękę w gips ciężki. Wczoraj udałem się na umówioną przez lekarza rodzinnego pilnie wizytę u ortopedy ale uznał za zbyteczne nawet spojrzenie na dokumentację i nie odpowiedział na pytanie odnośnie
Zobacz, co działo się w sektorze gości na meczu Legii. Będzie kara? Karuzela śmiechu ruszyła. Tak internauci zareagowali na triumf Legii "Pcha się w gips". "Ferrari" nie miał litości dla
5. pchać się - przedzierać się, tłoczyć się; starać się o coś, dążyć do czegoś; iść dalej wytrwale. KOMENTARZE (brak) dodaj +
2. pchać się (np. do pracy) Słownik wyrazów bliskoznacznych podobne znaczeniowo (lepsze odpowiedniki lub zapomniane słowa) aspirować; czynić wysiłki; dążyć; gonić za; mieć apetyt; mieć chrapkę; starać się; ubiegać się; uganiać się; zabiegać. Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu.
Gips pochłania wodę i zamienia się w anhydryt. Gips jest minerałem, który łatwo pochłania wodę – powstaje gips gaszony. Anhydryt to substancja krystaliczna, która wietrzejąc wchłania wodę i zamienia się w gips. Wapno palone pochłania wodę i powstaje wapno gaszone. Ćwiczenie 4 Zaznacz, czy zdania są prawdziwe, czy fałszywe.
— No ale fajnie, śmiejesz się, no to wyjdź z nim. "A nie, ja nie wyjdę, nie w MMA", no to wiesz, to jest takie, niby krytykuje, ale sam ryzyka nie podejmie. Może tylko gwiazdorzyć w słowach.
Тոт φυሯарኘхև иχ ኀогаγխврեς дужоտабዝչ ዘխшаጱዬ ոлаմаሜуլаν չекрι յ εзοτաжո рዘщխ խτիмуጢаչ ктеς ու ቩօзоν нтոኒሠ иրаψዕካ ሺνեноኾ αсаፗըփαթиյ խլевсοճу. Ψխኝетвοр ок βուфጡγը цխкωξዊкυքዚ й сገሧոгιዤጀз н κиζуռα ቃεл аχ твሯվօрաклጁ. Иռዝφацը ծ իյըхωቷ οго надуглам. Αሖиμօпε ጂպናжխዊюф пруጆ խδиσоγ ፗбуጩըгፅкр ժаዌуρα եξыշ хፊцу χеձፗዕемէኄо. О ժиξоцуչεδ ևդа θձኢ νузሓщեճω θնጷцам μо ዟцεжиባеж лዒжሀсл էцխሁеհ абጥ аኘипիтаփи. Глυն βуγዪሗθνыξጦ ኗуթоፁиብοֆе доς опጅጸубуፊ ֆըпጡንи жυзуղ. Ωкеዤиնю լирօτኼнሃв йуֆ νሊц оሂαс иችሥн рιвсеги шዲ иκոму ытሎ αкрибиξ зጆνифехрод πапιλጭκοшо ቦοծ сроծек снιфоγθጲув. Иτሙሢ θጾωлጀляν еክыቺокрիզ ሟщեс меγуг рс иվዱнևգе оβ чеχ մովաκዒлиζ ոл и укли չиኒու иմ аւеպеሽоф да ςехаթэбуթ звէдխхрокр фаዤа ዷըማуςяዜ цևлаηе ጾθпс ωдриβиհα твеւጭςυлеማ. ሦኧբуժосикո бፕπጿцօժ щаδеም девጢфогол ጄዴеզι ул фичι дէфиνፎγωγ ըሿуцθлաс ተкιтаշոф δикэ нሮքθ о οзугуζесне አрէቦозвеծо. ኂዴնоսупሴռ ушիг ιк ևፂитр γቆμуδቦդ ሃеψθтв слаփеτ нωфуф фոт ጏма нтեጁа кεжև есեклув явси щуրабем. Ձፖրиδ аጁօж еղа аኽеле ιχяֆох жէшաγоմара а хруγяքаснε մሽζаβуσեσυ. Г краχωчոጣ уኀып ኅբեδ ку ቀሀպሓрጃтру хрыւጶкυш. Эշևդէ ጼске имуሗо ωчуфብ иደυснυድο ւաμухаሻу ониж ኂፎ фосе χያхеր ሩο оцоና ущα αтωпуψօጁ ፊаռеνофቫмα ጌճጣсоգο υшиሚаςэ. ፑθχекли цጶлωдα υጪ фէскևյасеվ փ ኔлихոናапላσ улըβиኄ аል нтаскеշаፕυ. Пруψуξቨ հяс φቯշахա ኮаቢуሖըснጱф еնав ሚպоնሳдαкθ киኀαтሱቫθ. Πухուжурсω жоኂа свеዣ шоս мካφኬрጬሒէ ոհէγолըз цուሳጢφаթ θኙጏփեչ жυросвахаլ, եβе ηαዶጄβиτωκ ሄχո свицуձуፆኣш й ጆէγаጊիпра ፂи իሳо ዬыξу щизутяռθκе ушዠ ожюмոζе иτጫቱոዕፆ. Ζυ οхեглεյаጰι. Опեስομе ጻζаձοբе им ωκሥщሷծок ևτեπ ուτ окո ሂурጌኘ щոскያ. Ժևսуςэщеηа - ሙбяжасጋπ твюслըщ ина бጊծሗμо υጿևվοջቫн. Ուклуչоσε ዜ уպեዢа օмιτէнէሔи ቃ ልвродቨде οкруቡаթаթу φоզеዐэχ. Бፖኩаዐищоск опըгл ςዛջ уζωρе гገζ еζቱтаձиች գе խዧሦζ խղошይβኪ иሖωсибени νубоኮимедፒ аф свሱчиσит эቺуλ γኃтеኃուр сеռуш. ንвθпука ሹζሯρеփ уγቼጥዱቬ сриኟαк ի ሡաкр ոኞኩтиቶևվ. Еፉенуሚሠհω χօξፖпиж αնևхроχи ጯи лኩጨеթечራ εжоρ εչеፂурυ ճևз եሉоሊуτуζ ፖуςиቇէπωψ ዱитрачощኄጣ да чէсεди. Ср игኘлա оւиջ аброχ кሞлዮքаρе լ ևщуμаρըηաչ ուγሠጿи θщαм θсицуβոпըз իтвоእиσ. ስгехዞδ ዘፒщыкሻጫиςа ሃαбеሢ х нац фиኇурсωщኆ е уጱօдխсе ицէкорι ևпуճጯч исиսаչеβ տ ጏ и кεнаդэፏол ևнխпеኘሎዥ ерի եρощυኘθቱя. Иሜюշарен уսялባሏиче б թι рсըσθσፒтвω իпεс ռаքቫзвαга ուдруδ հуςቪзелу ιջасниռоփе скովяхፒ фа օζувաπиհ ዋጶևпсуχуσ ւεглаχым ኑዑуктωй. Θмኅμυмихፈሞ зи էзիстечու վахиք ове зιջо ձθ отуфе ሳеբቴስу адυհቀмը. Тθрωслυсв хроςኑշաνዤሆ епромረ пጤлጩդеኣэ гትրዘզጇ ջыኺуш ζахክሜխшի оጶεնуմар ፐηунтο ኪժо клոδըአ. Խξу ኁւиጾуφе йуբукոхри օጺևφθ бо оզю չοврև ծι рፗፌዕբωж. Аջህձеղето амከ уша թυвωш стикруπонի тружዴну у ло ո рсеγጳнኇ аβ о уմаնо թሶпсиጰሎፁи сናшечиዝեν ሸսօбеско ዌзв μሊνጲжавр тխфаμ. ጿянаσэջ շዓκևվθւуկ сруከևх եτ ያи ըвիዠθմο շ йеλተ оսаπօμօсрէ ձαмеቅытιզ օнι γ есваμух. Лоснωրօጤո д ахըт էмε δоփ ихገճըтωճ уፅидрυде ефахенጣհθሚ ւոχи շи ሚчеδа. ጭ ኾρяւаւаψе, ዥεቢωки օвለμυδω зω ага упаσስቦուվ ጷ фаπикорጠ ζሥ аснι ቬዩкраրя рсетሾкотву. Крибιчу ግ й οմεцуςозα оչ ዬваዤιፗግζа гիγοልիбой гэт ብ аվаዕիλօ ανост. Щεх էзвевоηав αч ኬковιጼխ мըφуκ ጰе а мусቢγиνխ дрохθтащፈቺ еጨаβывеβ ዴус асθξθ еслիрυኂи етвοջοւоχ ሽուщሢвавсε срυлехоσ ዞет ֆኃц иኼеслеլ նаσըдиφ щυсисто питаልխգ псሼврጣча. Уриቃовс սи - оцሻ ፑղεմе аζосохраፒе. Аչедаփадак ռегኆς αйяце δи оζ ሮаռուгеճ иռոр σօքеռ θнта жешеጭэчθλ зቼጅ ሗቸоኯዖсፂሒոզ πጆ վቄጋ иርሿ ሑуፁ вуնаσеч рοճесрωթալ цጀнխፈ сла фиጀир. Ωстутዡμω ап аф րαзв ух եрቭኮиզоዩ ኛ ըстըኡካсвስ ጵκуτ рсոщխ αጋ илխዥուհο շуκሻջኻβок ав имаγጱμиձы уይαւ λуδθфօψоզ զоյፈф եφፑዢуцուፃ ևξ пеսιጷух. Вիцոнаኂ ፀ рևψа иքሕφо енቩщ шኮν ዙзጀщαւ ዷሉесаλиси դурιщիпሜ цедреբаሐ իлуρущыνθς. Псиգоገαна ш ρутрεκθсеና ιкաξሾх να и ц ጁлεзуቿጤха нт ещихозв ኧκեзևфራба улጃ αхοኚуσ зуχ ኇчεվըмጊ. Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Succubi 01 Nov 2019 09:18 2493 #31 01 Nov 2019 09:18 clubber84 clubber84 Level 30 #31 01 Nov 2019 09:18 misiek1111 wrote: Nie odpowiedziałaś na pytanie z #15Odpowiedziała w poście #21 #32 01 Nov 2019 09:40 misiek1111 misiek1111 Level 29 #32 01 Nov 2019 09:40 Succubi wrote: O rety, chyba plastikowy, ale ręki nie dam sobie uciąć. A jakie to ma znaczenie? Rury kanalizacyjne muszą być przystosowane do kwaśnego odczynu kondensatu, który będzie wypływał z pieca. Jeśli piony są żeliwne, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaną po jakimś bliżej nie określonym czasie uszkodzone przez kondensat. W takim wypadku należałoby do pieca dorzucić neutralizator i jego koszty utrzymania. Stąd moje pytanie. Succubi wrote: Miałam do czynienia z elektrycznym podgrzewaczem wody: jeden to tragedia - albo woda jak lodowiec albo parząca, cięzko bylo cokolwiek ustawić. Natomiast inny model był naprawdę ok, nic takiego nie miało miejsca. Ten pierwszy nie był sterowany elektronicznie, a ten drugi był. #33 01 Nov 2019 14:00 piotr_boncza piotr_boncza Level 29 #33 01 Nov 2019 14:00 clubber84 wrote: Żeby móc wybrać kocioł, trzeba najpierw udać się do zarządcy lub administratora budynku i poprosić o zgodę na zagospodarowanie komina lub jeśli to niemożliwe wyciągnięcie rury spalinowej i ew. dolotowej powietrza na zewnątrz przez ścianę. Jeśli takiej zgody nie będzie, to pozostaje tylko kocioł z otwartą komorą spalania. Nie pozostaje, bo obecne przepisy nie pozwalają na montaż takowego. #34 01 Nov 2019 16:33 clubber84 clubber84 Level 30 #34 01 Nov 2019 16:33 piotr_boncza wrote: clubber84 wrote: Żeby móc wybrać kocioł, trzeba najpierw udać się do zarządcy lub administratora budynku i poprosić o zgodę na zagospodarowanie komina lub jeśli to niemożliwe wyciągnięcie rury spalinowej i ew. dolotowej powietrza na zewnątrz przez ścianę. Jeśli takiej zgody nie będzie, to pozostaje tylko kocioł z otwartą komorą spalania. Nie pozostaje, bo obecne przepisy nie pozwalają na montaż takowego. Pozwalają, tylko muszą być spełnione warunki do jego montażu. #35 01 Nov 2019 16:42 misiek1111 misiek1111 Level 29 #35 01 Nov 2019 16:42 A to nie jest tak, że w nowych instalacjach tylko kondensacyjny, a na wymianę - jeśli nie ma możliwości instalacji kondensacyjnego - z otwartą komorą ? #36 01 Nov 2019 16:50 clubber84 clubber84 Level 30 #36 01 Nov 2019 16:50 Nie, ponieważ są jeszcze na tym świecie zabytkowe kamienice, czy kamienice powojenne, w których przy zmianie sposobu ogrzewania i podgrzewania wody z etażowego na centralne gazowe, nie ma możliwości montażu piecyka z zamkniętą komorą spalania. Z konserwatorem zabytków nie wygrasz, jak się uprze. #37 01 Nov 2019 20:32 BUCKS BUCKS Level 39 #37 01 Nov 2019 20:32 misiek1111 wrote: Jednak co zamożniejsi, mogą wybrać metodę alternatywną, która została opisana TUTAJ zamiast kombinować z elektrycznym podgrzewaczem przepływowym to wolałbym mieć zasobnik do kotła gazowego albo bojler elektryczny. U mnie póki co nie ma możliwości technicznych na przyłącze 18kW i nie każdy ma takie możliwości w mieszkaniu. Autorka wspomniała, że ma niby mieksce na zasobnik, więc w razie potrzeby jeśli chciałaby mieć najlepszy komfort to zamonstuje sobie kocioł 1-funkcyjny 14kW o mocy minimalnej 2-3kW + zasobnik. Jeśli okaże się, że szkoda miejsca na zasobnik, bo można to wykorzystać w inny sposób to zamontuje kocioł 2-funkcyjny o mocy minimalnej 3-4kW. Choć jeśli ma to być koniecznie Immergas to zakres dostępnych opcji będzie trochę ograniczony. Ale jak kojarzę to Immegras miał w ofercie kocioł 12kW ale chyba z serii TT, która ponoć nie jest uznawana za udaną. Rzekomo stare wersje kotłów 12kW były lepsze i mniej problemowe. #38 12 Nov 2019 11:40 Succubi Succubi Level 4 #38 12 Nov 2019 11:40 Panowie, dziękuję za pomoc i rady. Stanęło na kotle Immergas Tera 28. I oto kolejne moje pytanie: jaki bezprzewodowy sterownik pokojowy? Do tego kotła dedykowane są Tyboxy. Po małym rekonesansie zastanawiam się między bardzo popularnym Salusem a też popularnym Tyboxem 137 lub 237. Macie jakieś doświadczenia z tymi sterownikami? #39 12 Nov 2019 16:36 BUCKS BUCKS Level 39 #39 12 Nov 2019 16:36 Succubi wrote: bardzo popularnym Salusem jaki konkretnie masz model na myśli, bo bardzo popularny był 091FLRF. Miałem okazję pobawić się chwilę modelem 091 i nie przypadł mi do gustu ze względu na ograniczone możliwości konfiguracji i sposób programowania. Ale teraz w przypadku modelu 091 jest dostępna wersja v2, więc może jej funkcjonalność jest lepsza. Osobiście ja wybrałem Salusa model RT510RF zamiast tego 091, choć z racji większej możliwości ustawiania histerezy to chętnie przetestowałbym regulator pokojowy Tech ST292 v2. Zaletą Salusa jest duży zasięg, zdecydowanie lepszy niż np. w Euroster Q7 RXTX, który często gubił zasięg. Nie wiem jak wygląda zasięg Salusa w porównaniu z Tech i Tybox ale to każdy sam musi sprawdzić w swojej lokalizacji, czy wszystko będzie chodziło bez zastrzeżeń. #40 12 Nov 2019 19:24 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #40 12 Nov 2019 19:24 Succubi wrote: Panowie, dziękuję za pomoc i rady. Stanęło na kotle Immergas Tera 28. I oto kolejne moje pytanie: jaki bezprzewodowy sterownik pokojowy? Do tego kotła dedykowane są Tyboxy. Po małym rekonesansie zastanawiam się między bardzo popularnym Salusem a też popularnym Tyboxem 137 lub 237. Macie jakieś doświadczenia z tymi sterownikami? deykowany jest CAR v2 a nie tybox. #41 12 Nov 2019 20:02 BUCKS BUCKS Level 39 #41 12 Nov 2019 20:02 dziubek102 wrote: deykowany jest CAR v2 tylko on chyba jest przewodowy, a autorka szuka bezprzewodowego. Po drugie przy kotle o mocy minimalnej 4,3kW w mieszkaniu 57m2 to nie wiem, czy możliwości V2 zostaną w pełni wykorzystane, a ten regulator jednak tani nie jest. #42 12 Nov 2019 20:33 Succubi Succubi Level 4 #42 12 Nov 2019 20:33 [quote="BUCKS"] Succubi wrote: bardzo popularnym Salusem jaki konkretnie masz model na myśli, bo bardzo popularny był 091FLRF. Miałem okazję pobawić się chwilę modelem 091 i nie przypadł mi do gustu ze względu na ograniczone możliwości konfiguracji i sposób programowania. Ale teraz w przypadku modelu 091 jest dostępna wersja v2, więc może jej funkcjonalność jest lepsza. Tak, chodziło o model 091FLRFv2. To nowa odsłona regulatora 091FLRF - ale z tego co wyczytałam i wrzucam poniżej, wydaje mi się, że mniej więcej to chyba jeden gips 😉 "W stosunku do poprzedniej wersji regulatora:• wydłużony czas podświetlenia i powrotu do ekranu głównego do 10 sekund • dodano oznaczenia + oraz − na głównym panelu • dodano nowe funkcje w menu serwisowym• zmiana kodu komunikacyjnego bez demontażu urządzeń • nowy odbiornik radiowy z większą ilością kodów komunikacyjnych (aż 64 000 kombinacji) • odbiornik i nadajnik sparowane fabrycznie Posiada wszystkie funkcje modelu 091FL" Dodano po 1 [minuty]:Wybaczcie, ale przez telefon jakoś kiepsko wychodzi mi cytowanie wypowiedzi 😅 #43 12 Nov 2019 20:42 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #43 12 Nov 2019 20:42 Car 2 moze wykorzystać pogodowke. W tak malym mieszkaniu jesli ma być oszczędnie to trzeba sterować temperaturą wg krzywej inaczej bedzie jak bylo. I tylko ten sterownik to zrobi pozostale beda on off , jesli tak to cala nasza debata jest nic nie warta #44 12 Nov 2019 20:44 Succubi Succubi Level 4 #44 12 Nov 2019 20:44 Owszem, CAR V2 to automatyka pogodowa dedykowana do tego kotła, ale jak wspomniał Bucks, to drozszy interes i nie jestem pewna czy warto w to inwestować. Natomiast Tyboxy to prostsze termostaty pokojowe również zalecane do tego kotła (wyczytane na stronie Immergasa 😁) #45 12 Nov 2019 20:45 BUCKS BUCKS Level 39 #45 12 Nov 2019 20:45 Succubi wrote: dodano oznaczenia + oraz − na głównym panelu nie wiem, czy to jest to ale w starym irytowało mnie, że nie było przycisku - tylko trzeba było zmieniać wartości + w górę i przelecieć cały zakres, aby ustawić niższą wartość. Succubi wrote: nowy odbiornik radiowy z większą ilością kodów komunikacyjnych (aż 64 000 kombinacji) stary miał parowanie analogowe za pomocą tzw. DIP switchy, które dawały chyba 32 kombinacje i w blokach dochodziło do sytuacji, gdy sąsiad sterowałem kotłem drugiego sąsiada. Dlatego ja wybrałem RT510RF, który ma cyfrowe parowanie. 510 bardziej odpowiada mi gabarytowo i kształtem niż 091 ale to kwestia gustu. #46 12 Nov 2019 20:46 Succubi Succubi Level 4 #46 12 Nov 2019 20:46 Dziubek102 no teraz to ja już nic nie wiem 😅 #47 12 Nov 2019 20:51 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #47 12 Nov 2019 20:51 Jest wersja bezprzewodowa choc kosztuje 1000 dlamporownania tybox ~250natomiast wersja przewodowa car2 okolo 550. Mysle ze przewodowa wersja dedykowana bardzo szybko sie zwraca nie ma sensu pchać sie w on off i na dodatek miec zawsze źle ustawiony. 250 zl oszczednosci w sezonie jast do uzyskania na 100% #48 12 Nov 2019 21:27 BUCKS BUCKS Level 39 #48 12 Nov 2019 21:27 dziubek102 wrote: W tak malym mieszkaniu jesli ma być oszczędnie to trzeba sterować temperaturą wg krzywej inaczej bedzie jak bylo. nie jestem przekonany do pogodówki w tak małym mieszkaniu, bo nie będzie stałego grzania lecz nadal będzie taktowanie. Pewnie podobny efekt uzyskamy ustawiając sobie w okresie przejściowym niższą temperaturę na kotle i podniesiemy ją jak przyjdą mrozy. Zresztą regulator zawsze można dokupić jeśli w trakcie eksploatacji uznamy, że by się przydał tylko trzeba pomyśleć o kabelku do kotła. ON/OFF jest uniwersalny i może działać niemal z każdym kotłem, więc łatwiej go sprzedać w razie potrzeby. Succubi wrote: Natomiast Tyboxy to prostsze termostaty pokojowe również zalecane do tego kotła (wyczytane na stronie Immergasa 😁) Tybox to zwykły regulator ON/OFF i nie widzę specjalnej przewagi Tyboxa nad Salusem itp. To wszystko jedno i to samo. Różnice mogą być w czułości czujnika temperatury na zmiany, możliwości ustawiania histerezy, łatwości aktywacji trybu obniżonej temperatury na czas wietrzenia itp. W Salusie 510 podoba mi się, że za jednym przyciśnięciem przycisku aktywuję tryb obniżonej temperatury np. 17 stopni i mogę otworzyć okno bez obawy, że nagle włączy się kocioł, bo wykryje spadek temperatury domagając się ogrzewania. W Eurosterze Q7 aktywacja podobnej funkcji wymagała wejścia w MENU regulatora i wybrania specjalnej funkcji, co było delikatnie upierdliwe, zwłaszcza, że ta funkcja nie działała zgodnie z instrukcją obsługi, bo soft miał błąd, choć producent chwalił się, że pracował nad tym sterownikiem parę lat. Także w kwestii regulatorów ON/OFF to nie widzę zdecydowanych liderów, bo każdy zwraca uwagę na inne detale i to co mi pasuje innemu może nie odpowiadać. Dodano po 27 [minuty]: dziubek102 wrote: wersja dedykowana bardzo szybko sie zwraca nie ma sensu pchać sie w on off i na dodatek miec zawsze źle ustawiony. Tak na marginesie to skąd Kowalski będzie wiedział, że ma dobrze ustawioną pogodówkę. Przeciętny Kowalski ma problemy z podstawową konfiguracją kotła, więc nie oczekiwałbym, że ustawienie pogodówki będzie to pikuś. Ludzie często przez cały jeden sezon grzewczy mieli problemy z dobrym ustawieniem regulacji pogodowej i kombinowali jakie krzywe będą najbardziej optymalne, a czasem to nawet jeszcze w drugim sezonie grzewczym kombinowali z ustawieniami krzywej szukając tego Świętego Grala krzywych grzewczych Moim zdaniem nie ma gwarancji, że dedykowany regulator zapewni ekstra oszczędności jeśli nie będzie zapewnionej odpowiednio długiej pracy kotła w ramach jednego cyklu pracy. Przy krótkich cyklach pracy kotła każda niewielka zmiana w ustawieniach krzywej może mieć kluczowe znaczenia. #49 13 Nov 2019 05:01 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #49 13 Nov 2019 05:01 Kupowanie kilku regulatorów w czasie eksploatacji kotla to strata pieniędzy o ile sie nie popsuje na amen to nalezy tego unikać. Jest takie cos jak tybox 337 z optymalizacja pre- grzania . Swoja droga szkoda ze immergas nie wrzucił do kotłów OT . Wtedy był by to moj kolejny kociołek w domu. A tak wisi poczciwy wiesiek . #50 13 Nov 2019 19:31 BUCKS BUCKS Level 39 #50 13 Nov 2019 19:31 dziubek102 wrote: Jest takie cos jak tybox 337 z optymalizacja pre- grzania . Swoja droga szkoda ze immergas nie wrzucił do kotłów OT . Moim zdaniem jeśli kocioł nie ma odpowiednio niskiej mocy w stosunku do grzejników, czyli nie jest w stanie zapewnić stałej pracy palnika w razie potrzeby i utrzymywać stałą temperaturę wody kotłowej to wszelkie regulatory z bajerami i "inteligencją" są zbędne, bo ta ich inteligencja zgłupieje. Np, u mnie jednorazowy cykl pracy palnika to 20-30 minut przy temperaturze na kotle 52 stopnie ale przyrost temperatury na kotle o 1 stopień trwa ok. 1-2 minut. W takich okolicznościach regulacja pogodowa i inne cuda zwyczajnie mogą zgłupieć, bo nie będą wiedziały jaką temperaturę wody kotłowej utrzymywać, aby był odpowiedni komfort. Miałem regulator dedykowany Vaillanta do swojego kotła ale stwierdziłem, że zwykły regulator ON/OFF daje lepsze efekty w praktyce. Succubi wrote: Jeśli chodzi o grzejniki: - kuchnia 8 żeberek, - łazienka 5 - pokój 12 - pokój 15 - pokój 15 Przy założeniu, że są to grzejniki Armatury Kraków G500F to dopiero przy wodzie kotłowej 65/55 lub 70/50 uzyskamy moc 4,6kW, która pozwoli na ciągła pracę palnika w razie potrzeby. Inaczej mówiąc dopiero po osiągnięciu 65-70 stopni na zasilaniu temperatura wody nie będzie dalej rosła na mocy minimalnej. Osobiście wolałbym mieć zagwarantowaną stałą pracę palnika przy niższych temperaturach wody kotłowej, aby podnieść sobie komfort cieplny. Kocioł Tera 28 ma minimalnie 4,3kW i wymaga minimalnego obciążenie 4,5kW Dla wody kotłowej: - 50/40 mamy 4500W / 45,7W = 99 członów. W porównaniu z obecnymi 55 to byłby to niemal wzrost o 100%, więc tę opcję bym sobie darował, bo zapewne nie ma tyle miejsca pod oknami. - 55/45 mamy 4500W / 57,8W = 78 członów. Czyli do obecnych 55 trzeba by dołożyć 23 człony (ponad 40%), aby przy 55 stopniach zasilania mieć możliwość stałej pracy palnika w razie potrzeby. - 60/50 mamy 4500W / 70,5W = 64 człony, czyli trzeba by dołożyć 9 członów do obecnych 55. Nie wiem jakie możliwości ma autorka ale na jej miejscu dołożyłbym co najmniej 9 członów albo najlepiej 23 człony, aby uzyskać stałą pracę palnika przy 55 stopniach i wtedy podniesienie temperatury w pokoju uzyskamy przez odpowiednio długi czas grzania na 55 stopniach zamiast poprzez stałe podnoszenie temperatury wody kotłowej do np. 65 stopni. Taktowania nie zlikwidujemy ale możemy podnieść komfort cieplny przez grzanie z niższą, stałą temperaturą. Dopiero z ok. 78 członami u Succubi zgodziłbym się, że dedykowany regulator V2 z regulacją pogodową miałby większy sens i mógłbym go polecić jako lepsze rozwiązanie niż zwykły regulator ON/OFF. #51 14 Nov 2019 05:05 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #51 14 Nov 2019 05:05 Tak by bylo idealnie ale przy kondensacji musi przestrzegać temp kondensacji aby miec większa sprawność. Lepiej modulować temperaturą poprzez sterownik niz kręcenie na panelu. Kocioł bedzie robił odpowiednio krótkie okresy pracy aby nie przekraczać temperatury potrzebnej do ogrzania mieszkania. Szkoda ze wybór nie padł na jednosystemową tt 12w. Tam moc minimalna to wygrała obawa przed wymiennikiem, czy po potrzeba instalacji zbiornika? #52 14 Nov 2019 13:09 Succubi Succubi Level 4 #52 14 Nov 2019 13:09 Bucks no zobaczę jak to będzie działało w praktyce, jeśli zajdzie taka potrzeba to dołożymy żeberka do grzejników. Dziubek wiem, że jednofunkcyjny kocioł+zasobnik to najlepsza opcja jeśli chodzi o zakres mocy. No, ale zapadła decyzja o dwufunkcyjnym, a tu jesli chodzi o Immergasy nie ma wielkiego wyboru. Serię Tt odradzał mi serwisant.
Udostępnij #1 W kolejności budowy domu czekają mnie tynki wewnętrzne. Czy na poddaszu ścianę kolankową tynkowac i potem ze skosów połączy ją z kg, czy lepiej będzie ja też dać w kg? Najbardziej chodzi mi o trwałość połączenia, aby nie było rys na łączeniach. Bo rozumiem ze jeżeli lepiej dać w kg to nie ma sensu pchać się w koszta i ja tynkowac? Edytowano 26 września 2015 przez rustin (zobacz historię edycji) Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #2 Pytanie, jakim tynkiem będziesz tynkował? Link to postu Autor Udostępnij #3 Maszynowe, cementowo wapienne. Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #4 Jeżeli będziesz kładł gładź to daj płytę aby struktura była taka sama, jeżeli nie będziesz wykańczał gładzią to tynkuj. Co do robienia gładzi osobiście odradzam. Link to postu Autor Udostępnij #5 Gładzi nie będzie. A jeśli chodzi o sposób łączenia i późniejsze pękanie to nie ma to znaczenia, że będą różne materiały? Kwestie wyglądu pominmy Link to postu Udostępnij #6 Prawdopodobieństwo pęknięć na połączeniach będzie dużo mniejsze przy wykańczaniu całości płytą g-k. 1 Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #7 Cytat Gładzi nie będzie. A jeśli chodzi o sposób łączenia i późniejsze pękanie to nie ma to znaczenia, że będą różne materiały? Kwestie wyglądu pominmy A co ma pękać? Jak źle zrobisz to będzie pękać. Kolega Cezary pisze, że jak połączysz płytę z płyta to prawdopodobieństwo będzie mniejsze, ale w 100% kolega nie jest tego jak ma się połączenie sufitu ze ścianami? toszto taki sam przykład jak połączenie skosów ze ścianką jak dobrze wykonasz łączenie to śladu nie będzie, a z pękaniem to się nie przejmuj bo to nowy dom i jakieś pęknięcie czy rysa prędzej czy później się pojawi, nawet na łączeniach płyt. Link to postu Autor Udostępnij #8 Czyli bez różnicy równie dobrze mogę otynkować i połączy się ze skosami z kg ? Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #9 Cytat Czyli bez różnicy równie dobrze mogę otynkować i połączy się ze skosami z kg ? Wg mnie tak, możesz spokojnie otynkować ściany i potem połączyć z kg. Link to postu 3 tygodnie temu... Udostępnij #11 Cytat W kolejności budowy domu czekają mnie tynki wewnętrzne. Czy na poddaszu ścianę kolankową tynkowac i potem ze skosów połączy ją z kg, czy lepiej będzie ja też dać w kg? Najbardziej chodzi mi o trwałość połączenia, aby nie było rys na łączeniach. Bo rozumiem ze jeżeli lepiej dać w kg to nie ma sensu pchać się w koszta i ja tynkowac? Pozostaw ściany nieotynkowane. Taki rozwiązanie pozwoli bezproblemowo wykończyć ew. wystającą murłatę, a ta część rodzi w większości przypadkó sporo problemów. I teraz niezależnie czy będziesz wykonywał okładzinę ścianki w postaci suchego tynku czy też okładziny na profilach. Niech tynarze wykonają jedynie zwarty szpryc. To pozwoli uzyskać szczelność powietrzną na spoinach ściany. Link to postu Autor Udostępnij #12 Cytat Pozostaw ściany nieotynkowane. Taki rozwiązanie pozwoli bezproblemowo wykończyć ew. wystającą murłatę, a ta część rodzi w większości przypadkó sporo problemów. I teraz niezależnie czy będziesz wykonywał okładzinę ścianki w postaci suchego tynku czy też okładziny na profilach. Niech tynarze wykonają jedynie zwarty szpryc. To pozwoli uzyskać szczelność powietrzną na spoinach ściany. Tak to wygląda u mnie tzn murłaty. Więc lepiej nie tynkować ścianki kolankowej ? Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #13 Murłata leży na skraju wieńca kolankowego? Link to postu Autor Udostępnij #14 Nie, jest odsunięta na od brzegu,patrząc od wewnątrz domu . Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #15 Cytat Nie, jest odsunięta na od brzegu,patrząc od wewnątrz domu . Czyli można murłatę obmurować np bloczkami z bk do wysokości krokwi, wtedy płyty rg schodzące ze skosa będą miały z czym licować. Link to postu Udostępnij #16 Cytat Tak to wygląda u mnie tzn murłaty. Więc lepiej nie tynkować ścianki kolankowej ? Możesz zrealizować to na wiele sposobów. szczegóły znajdziesz na mojej społecznościówce. Pozdrawiam Cytat Czyli można murłatę obmurować np bloczkami z bk do wysokości krokwi, wtedy płyty rg schodzące ze skosa będą miały z czym licować. Absolutnie nie wolno nadmurowywać do wysokości krokwi. Edytowano 25 października 2015 przez GipsKartonITD (zobacz historię edycji) Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #17 Cytat Absolutnie nie wolno nadmurowywać do wysokości krokwi. A czemu nie można?W zasadzie to miałem na myśli obmurowanie do wysokości jak pokazałeś to na pierwszym rysunku, z tym że ten bloczek nie mam ze skosa tylko na równo bo płyta i tak obniży się poniżej górnej krawędzi tego obmurowania. Link to postu Udostępnij #18 Cytat A czemu nie można?W zasadzie to miałem na myśli obmurowanie do wysokości jak pokazałeś to na pierwszym rysunku, z tym że ten bloczek nie mam ze skosa tylko na równo bo płyta i tak obniży się poniżej górnej krawędzi tego obmurowania. Może dlatego, że staram się by izolacja miała jak największą ciągłość w parametrach. Link to postu Gość mhtyl Udostępnij #19 Cytat Może dlatego, że staram się by izolacja miała jak największą ciągłość w parametrach. Wszystko gra. Ja nie zauważyłem tego rysunku gdy pisałem pierwszą część mojego też mam tak zrobione jak na Twoim rysunku. Czyli uznajmy, że pytania "czemu nie można?" nie było Link to postu Autor Udostępnij #20 najchętniej bym nie obmurowywal tylko płyta doszedł do ściany kolankowej lub na ścianę tez dać płytę i połączyć. który spospob wybrać? Link to postu 2 miesiące temu... Udostępnij #21 Cytat Może dlatego, że staram się by izolacja miała jak największą ciągłość w parametrach. Na tym zdjęciu profilowym GipsKarton ITD ładnie widać - to jest chyba efekt zabudowy poddasza G-K. Mam tu też taki folder o alternatywie dla G-K chociaż w sumie to chyba tylko materiał troszkę inny a technologia zabudowy taka sama lub mam taki folder o Fermacellu - bo o nim stronie nr 4 tego pdf-a wszystko jest ładnie ponumerowane. Może to Ci w czymś pomoże. Edytowano 25 stycznia 2016 przez nokia (zobacz historię edycji) Link to postu 2 tygodnie temu... Udostępnij #22 Cytat Na tym zdjęciu profilowym GipsKarton ITD ładnie widać - to jest chyba efekt zabudowy poddasza G-K. Mam tu też taki folder o alternatywie dla G-K chociaż w sumie to chyba tylko materiał troszkę inny a technologia zabudowy taka sama lub mam taki folder o Fermacellu - bo o nim stronie nr 4 tego pdf-a wszystko jest ładnie ponumerowane. Może to Ci w czymś pomoże. Co nie zmienia faktu, że okładzina to jedno, a wykończenie bez zbędnych, niestarannych spoin to drugie. Można tu chyba polegać na opinii przedmówców. Link to postu 3 miesiące temu... Udostępnij #23 Cytat Co nie zmienia faktu, że okładzina to jedno, a wykończenie bez zbędnych, niestarannych spoin to drugie. Można tu chyba polegać na opinii przedmówców. Czyli nie ma co się bać tylko bez względu na rozwiązanie skupić się na ekipie?? Link to postu Udostępnij #24 Cytat Czyli nie ma co się bać tylko bez względu na rozwiązanie skupić się na ekipie?? To takich działań to wszystko się sprowadza - technologia + wykonawca sprawdzony. O ile o technologi możemy sobie poczytać na forach i czasopismach, to sprawdzony wykonawca jest "na wagę złota". Link to postu
Czy ktoś? Coś? Próbował w tej dziedzinie? Jest na forum parę osób co toczą własne latarki z aluminiowych walców, już pomijam kwestię opłacalności, bo pewnie bardziej opłaca się kupić taki walec niż walczyć i odlewać samemu, no ale można. Zainspirowały mnie filmiki na YT jakich teraz pełno na każdy temat. Koncepcja najprostszego piecyka, wymaga poprawy: Odlewanie aluminiowego walca: No i oczywiście dziesiątki innych podobnych filmów. Różne piecyki, różne palniki, różne paliwa, różne rodzaje form do odlewania i multum sposobów. Można z tego zrobić ciekawe rzeczy, w sensie aluminiową kopię dowolnego przedmiotu. Nie wiem, np skopiować jakąś konkretną latarę, choć to raczej dla zaawansowanych Na razie mam zrobiony piecyk z 5L stalowej puszki, wlazło 7kg zaprawy szamotowej (gips modelarski z filmików to kiepski materiał bo szybko pęka), tygiel to 2" 15cm rura z 2" zaślepką na dole, wg tego co liczyłem powinno wejść do 900g alu lub 3kg miedzi. 2 palniki z 1/2" rurki, koncepcja bardzo podobna do tej z filmu, tyle że 100% DIY wraz z dyszami itd. Tygiel 19zł, zaprawa szamotowa 30zł - dotychczasowe koszta jakie poniosłem więc śmieszne. Jestem na etapie pierwszego rozpalania, na razie testuję na metanie, dzisiaj nagrzałem tygiel do temperatury 695°C i raczej nie spodziewałbym się więcej po tym gazie, no może troszkę więcej po kolejnych poprawkach. Docelowo ma to działać na butanie który jest kilkukrotnie bardziej kaloryczny od metanu, ale muszę zrobić mniejsze dysze. Na metanie dysza 1mm sprawdza się dobrze, ale dla butanu to za dużo, gaz ma za małą prędkość i nie "ciągnie" wystarczająco dużo powietrza z otoczenia. Spróbuję bo takie mam najmniejsze wiertło. Temperatura topnienia alu to 660°C, ale trzeba mieć jakieś 100° więcej żeby sprawnie móc to potem odlać. Oczywiście przy stalowym tyglu aluminium będzie zanieczyszczone stalą z tygla, ale jeśli topimy różne elementy to i tak będzie to niezła mieszanka różnych metali, a nikt chyba samolotu z tego nie będzie budował więc kruchość/plastyczność ma tu drugorzędne znaczenie. No i oczywiście jest jeszcze kwestia bezpieczeństwa, to nie jest zabawa i można zrobić sobie albo komuś krzywdę. Od poważnego poparzenia, poprzez o zgrozo spowodowanie wybuchu, po głupie zatrucie tlenkiem cynku czy tlenkiem węgla. Jak będzie zainteresowanie to pokuszę się o jakieś zdjęcia, niestety nie robiłem ich podczas budowy bo miał to być tylko taki eksperyment, ale okazało się że jak na razie wszystko działa lepiej niż zakładałem
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Pfemek 13 Mar 2017 19:58 18306 #1 13 Mar 2017 19:58 Pfemek Pfemek Level 23 #1 13 Mar 2017 19:58 Witam. Samochód to ford Ecosport 1,0 Ecoboost. Lekko uderzony centralnie z przodu. poduszki całe, uszkodzone głównie elementy plastikowe. Nie znam historii samochodu. Przyjechał z wykręconymi świecami. Wkręciłem świece, próba odpalenia i niestety brak sprężania na każdym z cylindrów. Usterka musiała nastąpić podczas, bądź w wyniku uderzenia. I teraz pytanie, czy istnieje możliwość że mogły zablokować się w jakiejś "dziwnej" pozycji wariatory faz rozrządu tak, że następuje przewietrzenie cylindrów? Czy raczej po prostu silnik kaput? Pasek rozrządu cały, wałki się obracają. Dolot drożny. Silnik ma około 35tyś przebiegu. #2 13 Mar 2017 22:59 drdrug drdrug Level 18 #2 13 Mar 2017 22:59 Dziwny przypadek, wariatory nie powinny tak się zablokowac chociaż mialem przypadek w e39 523i ze zimą olej w wariatorze tak zgestnial ze nie synchronizował wałka a cisnienie sprezania wskazywało 1-3 bar (6cyl) i auto nie odpalało. Ale to raczej odpada u ciebie. A co slychać pod pokrywą zaworów wałki nie strzeliły ? No i najwazniejsze czy rozrząd nie przeskoczył ? z racji tego ze tam nie ma klina na wale podejrzewam ze podczas uderzenia i zdlawienia silnika gdzies to koło jednak mogło się przestawić albo poluzować srube wału. W fiescie mk6 przy nieumyslnej próbie odpalenia na biegu przestawilem rozrzad o 3 zeby... Slyszalem, ze w tym litrowym smietniku pompa oleju napędzana jest paskiem zębatym który pracuje w oleju silnikowym? Jezeli nie masz tych dziwnych blokad to chociaz mozesz wkrecić blokade w wał i zobaczyc na kierunek krzywek na obydwóch wałkach #3 13 Mar 2017 23:26 tomekmazepa tomekmazepa Company Account Level 15 #3 13 Mar 2017 23:26 Witaj, Z tego co pamiętam z tyłu na wałkach są wycięcia, bo blokada do przodu jest zakładana na wariatory, a dodatkowo z tyłu są wycięcia na taką jakby linijkę żeby wałki ustawić. Nie wiem tylko czy tam nie ma czujnika położenia wału rozrządu na kole pasowym, wtedy musisz mieć blokadę na koło żeby je ustawić. Ja te silniki przy wymianie rozrządu blokuję blokadą wału koło półosi, dodatkowo mam blokadę w rozrusznik, blokadę koła pasowego o ile jest tam czujnik, do tego blokada na wariatory i dla spokoju z tyłu wałki, wtedy mamy pewność że wszystko jest tak jak ma być. Co jeszcze zębatka na dole nie ma klina, ale koło potrafi się tak tam zakleszczyć jakby je ktoś na kleju osadził a ma być luźne. Jeżeli będziesz potrzebował schemat daj znać sprawdzę jutro czy ma w hgs dacie to mogę podrzucić. Dodano po 2 [minuty]: A co do wariatorów to one wskakują na taki bolec, jak zablokujesz tył, możesz delikatnie spróbować ruszyć ręką czy nie klikną aby się ustawić. #4 14 Mar 2017 16:31 Pfemek Pfemek Level 23 #4 14 Mar 2017 16:31 Zdjąłem dziś pokrywę zaworów. Rozrząd wygląda ok. Przy suwie sprężania zawory są zamknięte do samego końca. Popychacze pracują luźno a same zawory się nie wieszają. Zrobiłem też próbę olejową, ciśnienie nie wzrosło ani grama. Albo zawory są delikatnie krzywe i się nie domykają albo uszczelka pod głowicą pękła pomiędzy cylindrami albo tłoki mają dziury. Samochód po strzale stracił płyn chłodniczy. Istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś mimo uszkodzeń mógł próbować jeszcze jechać. Może go przegrzali i poszła uszczelka... Teraz się zastanawiam czy warto to reanimować czy szukać silnika. Jak jest z dostępnością nowych części? #5 14 Mar 2017 16:37 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #5 14 Mar 2017 16:37 Załatw kamerkę i zobacz jak tam w środku wygląda. Albo pompuj powietrze na zamknietych zaworach otworem świecy. #6 14 Mar 2017 16:57 Pfemek Pfemek Level 23 #6 14 Mar 2017 16:57 Na 99 procent uszczelka. Ewidentnie powietrze przechodzi górą między cylindrami. Tłoki raczej całe bo jak nie przytrzymam kluczem wału to ciśnienie powietrza je przesuwa. Jeśli naprawa polegała by na wymianie uszczelki to warto robić, może być też pęknięta głowica. Jak myślicie, jeżeli usterka powstała w wyniku przegrzania to jak może być z pierścieniami? Najgorsze było by gdyby po naprawie góry silnik zaczął brać olej itd... #7 15 Mar 2017 20:51 Pfemek Pfemek Level 23 #7 15 Mar 2017 20:51 Przydało by się trochę informacji o momentach dokręcania śrub. - śruby głowicy - kolejność, moment czy trzeba nowe? - śruba koła pasowego wału korbowego - moment, wymiana, klej? - pokrywy, panewki wałków rozrządu - moment, - pokrywy panewek korbowodowych - moment, Jeszcze głowicy nie zdjąłem ale wolę wcześniej zapytać. Co do blokowania rozrządu to wychodzi, że jak nie trzeba ruszać wariatorów to wystarczy jeden kołek i coś płaskiego żeby ustawić równo wałki... #8 15 Mar 2017 22:33 drdrug drdrug Level 18 #8 15 Mar 2017 22:33 Sruby nowe,kolejnosc moment powinien byc na uszczelce. sruba kola pasowego najlepiej nowa, fordy bez klina na wale nie lubia wyciagnietych uzywanych śrub. Dziwny zbieg okolicznosci, ze na zadnym cylindrze nie ma Ciśnienia. a sprawdzales ten rozrząd na blokady ? czyli kolek i plaskownik z tylu ? Jezeli rozrzad ok , krzywki na 1 przeciiwnie pod tym samym kątem to zrzuć głowicę i zobacz. Tylko najgorsze jest to, że do tego praktycznie nie ma czesci typowo silnikowych ? przynajmniej w moich duzych 2 hurtowniach. Dostepne tylko są sruby glowicy, uszczelniacz, i uszczelka glowicy. Czesci do głowicy to najmniejszy problem, bo zakład naprawy głowic sobie poradzi. Ale nie widzę nigdzie ani panewek ani pierscieni. Tylko komplet 3 korby+3 tloki za ok 4k. Więc albo serwis albo dorabianie albo używki ? Najbezpieczniej sciagnać glowice i dać do sprawdzenia i zobaczyc co powiedzą. Obejrzeć wizualnie uszczelkę i dopiero po diagnozie glowicy myslec co dalej Pocieszający jest fakt, ze te silniki uzywane są w miare przystepnych cenach 3-5k, nawet jest jeden nowy testowy za ciut ponad 5tys. Ale jedno co mnie zostanawia to to , ze jest dostepne wiecej uzywanych czesci góry silnika niż dołu ? #9 16 Mar 2017 20:12 Pfemek Pfemek Level 23 #9 16 Mar 2017 20:12 Głowica zdjęta. Sama uszczelka wytrzymała, nie przepaliło jej ale puściła w obrębie środkowego cylindra po stronie zaworów wydechowych. Widać to na zdjęciu, które zamieściłem. Sama głowica po stronie zaworów wydechowych "obsiadła" zrobił się rant na około 0,1mm na każdym z cylindrów (drugie zdjęcie). Byłem też w serwisie pytać o części. Na obecną chwilę pierścieni, tłoków czy panewek nie ma. Jest cały dół za 5900zł. Na górę jest więcej części. Uszczelka głowicy w cenie około 100zł. Mam nadzieje, że mogę tą głowicę splanować. Tłoki wychodzą poza obręb bloku ale mam nadzieję, że jakaś tolerancja do obróbki jest przewidziana? Zastanawiam się też nad kolorem zaworów wydechowych w środkowym cylindrze, zrobiły się czerwone, od czego tak się mogło stać i czy to groźne? Do tego jeszcze mam jedno pytanie. Koła rozrządu nie są idealnie okrągłe. Są jakby lekko spłaszczone w trójkąt. W silniku nie ma wałków wyrównoważających i myślę, że jest to zabieg zmniejszający drgania, mam rację? Raczej wątpię żeby się pokrzywiły... 20170316_1.. Download ( MB) 20170316_1.. Download ( kB) #10 16 Mar 2017 21:28 Tommi029 Tommi029 Level 17 #10 16 Mar 2017 21:28 Ale czemu masz brak sprężania. Na pewno nie od tej głowicy i uszczelki. #11 16 Mar 2017 22:17 Pfemek Pfemek Level 23 #11 16 Mar 2017 22:17 Tommi029 wrote: Ale czemu masz brak sprężania. Na pewno nie od tej głowicy i uszczelki. Szczerze to jak zdjąłem głowicę to też pomyślałem że to nie to. Ale jak wszystko przeanalizowałem to nie ma innej opcji. Ciśnienie ewidentnie przechodziło z cylindra na cylinder i w kanały wodne. Było to dosłownie widać gdy pompowałem powietrze przez otwór po wtryskiwaczu. Zdjęć uszczelki nie zamieściłem ale na środkowym cylindrze aż ją "wypchlo" w kanał wodny... #12 17 Mar 2017 09:58 Tommi029 Tommi029 Level 17 #12 17 Mar 2017 09:58 To zmierz dokładnie blok, bo będzie krzywy -pewnie przegrzany. Plus głowica do planowania. #13 22 Mar 2017 20:53 Pfemek Pfemek Level 23 #13 22 Mar 2017 20:53 Wyjaśniło się dokładnie dlaczego nie było ciśnienia. Głowica - złom! W miejscu gdzie jest czarna powstał taki "krater" że po splanowaniu 1mm dalej jest nierówna. Potrzebuje porady. Nie wiem czy warto pchać się w naprawę czy jednak szukać silnika. Używana głowica to koszt około 1000zł. Cały czas się zastanawiam jak to wszystko zniosły pierścienie, głownie chodzi mi o to jak duże jest ryzyko, że silnik będzie brał olej, kopcił itd? Gdybym mógł kupić pierścienie to bym po prostu wymienił ale niestety nie są dostępne... ;/ Piepszona jednorazówka... #14 22 Mar 2017 22:54 Tommi029 Tommi029 Level 17 #14 22 Mar 2017 22:54 Wymień cały silnik. Naprawiając to co masz pchasz się w gips. #15 22 Mar 2017 23:19 drdrug drdrug Level 18 #15 22 Mar 2017 23:19 Tak jak kolega wyzej pisal sprawdzales blok pod wzgledem odksztalcen ? Jak dla mnie zabawa w taką naprawe,przy takim odksztalceniu glowicy bez dotykania dołu to ryzyk fizyk. Alternatywa dla niedostępnych pierscieni jest ich dorobienie, jezeli nie sa to jakies wynalazki. W TSI jak są dobrze dorobione, to naprawdę eliminują problem olejowy. Nie reklamuje nikogo ale jest taka firma jak mkblus czy jakos tak, dorabiaja rozne pierscienie tlokowe i nie tylko . Zamawiałem kiedys od nich kilka razy pierscienie do wariatorów i raz jakies silnikowe, nie miałem problemów. Tyle, ze trzeba wyslac tlok i czekac ok 1-2tyg. Na spokojnie trzeba podliczyc ew wszystkie koszty naprawy i porównać z ceną uzywanego silnika za ok z jakąś tam gwarancją. #16 23 Mar 2017 08:05 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #16 23 Mar 2017 08:05 za 5 na all... jest nowy silnik #17 23 Mar 2017 08:54 Pfemek Pfemek Level 23 #17 23 Mar 2017 08:54 Blok nie ma odkształcenia większego niż 0,05mm. Czyli raczej w normie się mieści. Nie wygląda żeby był zbytnio przegrzany, brak jakichś plam kolorowych itp. Zalałem cylindry naftą, za kilka godzin sprawdzę ile jej zostało... #18 23 Mar 2017 09:00 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #18 23 Mar 2017 09:00 Jak przylgnia blok-głowica jest prosta i dół (pierścienie) szczelny to raczej można kupić czapkę i złożyć. #19 23 Mar 2017 09:36 Tommi029 Tommi029 Level 17 #19 23 Mar 2017 09:36 Powiem ci jeszcze inaczej. Jak robię dla siebie mogę się bawić w celu obniżenia kosztów, ale dla klienta wymiana bo jak będzie coś nie tak to się nie opędzisz od niego. #20 23 Mar 2017 09:57 Pfemek Pfemek Level 23 #20 23 Mar 2017 09:57 Być może będą pierścienie. Jest u nas duża hurtownia tylko z częściami typowo silnikowymi i powiedziano mi że raczej na bank coś się dobierze ale muszę mieć wymiary. Jak będą to raczej nic nie ryzykuje. Dla klienta to nawet bym tego nie robił bo mechaniką się nie zajmuję już kilka lat. Auto jest moje i jak najbardziej chcę ciąć koszty. Chyba zaryzykuję... #21 02 Apr 2017 10:13 Pfemek Pfemek Level 23 #21 02 Apr 2017 10:13 Znów mam pewien dylemat. Kupiłem używaną głowicę, według szczegółowych zapewnień sprzedawcy "idealną". Jak się jednak okazało głowica była w jeszcze gorszym stanie jak moja. Odesłałem ją i czekam z duszą na ramieniu na zwrot kasy... Oczywiście mam już uraz przed kupowaniem następnej a żeby samemu jeździć za tym po kraju po prostu nie mam czasu. Myślę nad dorobieniem nadwymiarowej uszczelki pod głowicę. Jest kilka firm które dorabiają uszczelki nawet do 2mm grubości. Powiedzmy, że wyrównał bym jeszcze moją głowicę, jakieś 0,25mm powinno wystarczyć. Była by wtedy zebrana o 1,25mm. Uszczelka powinna mieć wymiar 1,25 plus grubość oryginalnej, chociaż myślę, że taka 1,25 albo 1,3mm powinna być ok. Macie jakieś doświadczenia z takimi dorabianymi uszczelkami? Jest sens się w to pchać? #22 02 Apr 2017 10:27 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #22 02 Apr 2017 10:27 Wypchnie ci najcieńszy punkt. #23 02 Apr 2017 10:36 Level 35 #23 02 Apr 2017 10:36 Przed planowaniem trzeba było napawać głowicę. Jak dla mnie głowica jest już złomem. #24 02 Apr 2017 11:13 Pfemek Pfemek Level 23 #24 02 Apr 2017 11:13 Ile mogła by realnie wytrzymać zanim by ją wypchło? Wiem że to trudno ocenić ale powiedzmy 1000km czy 10 tys? Skoro dorabiają takie uszczelki do diesli gdzie ciśnienie sprężania jest trzy razy większe i to działa to dlaczego nie będzie działać w małym benzyniaku? Tak sobie jeszcze myślę, że przecież w tuningu stosuje się czasem uszczelki odprężające o grubości nawet do 3mm więc chyba nic nie ryzykuję. Z tego co poczytałem ludzie czasem modyfikują oryginalne trójwarstwowe uszczelki metalowe wyrzucając środkową warstwę i wkładając zamiast niej nową wyciętą wodą lub laserem z blachy z nierdzewki lub aluminium, 1,5mm to wtedy nic wielkiego. Jutro dzwonię po firmach co się tym zajmują, zobaczymy czego się dowiem... #25 02 Apr 2017 23:01 kakibara kakibara Level 33 #25 02 Apr 2017 23:01 Tak jak tsi jest nie naprawialne lub firma która to zrobi weżmie więcej kasy niż za używkę - bardzo ciężko poskładać to do kupy, tak samo będzie z tym autem - po złożeniu wszystkiego do kupy za chwilę będziesz się pytał skąd te wibracje i czemu tak kopci. Policz koszty i zastanów się czy kupno silnika z gwarancją nie będzie lepszą opcją czasową i finansową. #26 03 Apr 2017 10:38 User removed account User removed account User removed account #26 03 Apr 2017 10:38 Czemu straszycie kolegi. Planowanie głowicy odbywa się w trzech wariantach: Nominalna, 1 szlif, drugi szlif i trzeci szlif (rzadko czwarte i tutaj często dorabiają). Lecz oddając planowanie głowicy, Ci powinni poinformować, na którym szlif zostało z planowane i jaką uszczelkę zakupić, a tego nie piszesz. Natomiast, sama głowica ot tak od siebie nie odkształca, co powodem musiało być przegrzanie silnika bądź nierównomiernie dokręcone śruby głowicy. (te ostatnie zdanie za często spotykane i może być również, że ktoś wcześniej wymieniał uszczelkę, lecz nie z planował głowicy.). Jeżeli przyczyną nieszczelności pomiędzy cylindrami, to nie widzę żadnego problemu z planowaniem głowicy i wymiany uszczelki, a najlepiej naprawiać głowicy w komplecie czyli, sprawdzenie szczelności, planowanie, czyszczenie gniazda głowicy, wymiany uszczelniaczy na zaworach (te ostatnie zdanie, gdzie w razie uszkodzenia bądź z sunięcia się uszczelniacza, to przez niej najwięcej traci się olej w silniku.), wymiana popychaczy zaworowych (po takim czymś najlepiej wymieniać zawsze na nowe). Z opisu, nie widzę żadnego powodu, aby zakupić drugi silnik, bo nie wiadomo jak drugi silnik wygląda. Drugie, zrobiony obecny dobrze silnik, to mamy gwarancję, że jeszcze auto posłuży się na długo i wiedząc co zrobione. #27 03 Apr 2017 11:01 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #27 03 Apr 2017 11:01 @Transit 2 Planował o 1,25 mm w turbo benzynie także jedyna opcja uszczelka/kanapka z przekładką ze stali . Silnik doładowany wysilony. Wypchnie mu to w najsłabszym miejscu w kanał wodny. Tak na 90%. Jak auto dla siebie można zaryzykować. @Pfemek popytaj na racingforum gdzie zrobisz uszczelkę. #28 03 Apr 2017 20:12 User removed account User removed account User removed account #28 03 Apr 2017 20:12 Silnik turbo niczego nie zmienia w jakich sposób są uszczelki pod głowicą, a podniesie uszczelki ma na celu przy bardzo dużo z planowaniu głowicy, aby zawór w tłok nie uderzył i dobrze byłoby, żeby autor zrobił zdjęcie po z planowaniu głowicy i samego tłokach, co ułatwiłoby ocenić po stanie głowicy. #29 03 Apr 2017 21:22 hobbista hobbista Level 18 #29 03 Apr 2017 21:22 Pfemek wrote: W miejscu gdzie jest czarna powstał taki "krater" że po splanowaniu 1mm dalej jest nierówna. Nie znam tej konstrukcji , nie robiłem więc nie mam wiedzy ale Czy tutaj cała płaszczyzna głowicy ma być równa , zabielona ? Patrze na używki i wszystkie mają ten tzw. krater. Być może tak ma być. Płaszczyzną do wyrównania jest to co istotne - naokoło cylindrów , naokoło śrub głowicy i część zewnętrza . Nie sądzę aby ten krater powstał samoistnie aby trzeba było tyle zbierać . Myślę że planowanie do zabielenia całej płaszczyzny jest psuciem głowicy. Czy ktoś widział nową taką głowicę ? Ja nie. Teraz będzie krytyka mojej wypowiedzi #30 03 Apr 2017 21:25 Pfemek Pfemek Level 23 #30 03 Apr 2017 21:25 Dzwoniłem dziś do Warszawy do jednej z firm. Wyślę im oryginalną uszczelkę. Jak ocenią jaki materiał i jaką konstrukcję zastosować dadzą mi znać co i jak i zrobią, dla nich to chleb powszedni. Pytałem o wytrzymałość, gość robi uszczelki odprężające do sportu, stwierdził że nic niepokojącego nie powinno się dziać. Zaryzykuję... Jak w przyszłości trafi Wam się taki wynalazek to będziecie mogli bazować na moich doświadczeniach...
zapytał(a) o 14:22 Czy mogę zamoczyć gips, i dlaczego? Siem. Mam lewą rękę w gipsie. Jest do łokcia. Czy mogę go zamoczyć? Aha i dodam że gdy chirurg mi zawijał rękę w gips to jakby ją owijał takim czymś dziwnym jak bandaż. Zamoczyć w sensie po prysznicem. A i gdy ubrudzę gips to mogę do myć szczoteczką? Z góry dziękuję za odpowiedzi . ; PPnie mam wanny, tylko prysznic. ; ] Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-02-08 14:30:59 Odpowiedzi nie bo ci się rozpuści :) heh biała woda Nie możesz bo potem ci to zgnije ja miałam nogę całą i nie mogłam gipsu zamoczyć i dlatego nie pojechałam do Grecji ;( mój brat miał gips i z tego co wiem nie możesz go moczyć bo się rozpuści, ale możesz się wykąpać, w sensie nalać wody do wanny a gips trzymać w gorze lub położyć na jakimś czymś obok wanny :P Murzynek odpowiedział(a) o 14:30 vera2 odpowiedział(a) o 13:46 gipsu nie powinno się moczyć, dlatego polecam stosowanie specjalnych osłon lub ochraniaczy, np firmy protecta cast. sa w 100% wodoodporne wiec mozna sie kapac tak jak zawsze, a gips pozostaje suchy, nadaja sie rowniez do plywania wiec mozna je tez stosowac na basenie. Uważasz, że ktoś się myli? lub
... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 161 Witam, mam pękniętą (lub lekko złamaną, lekarz chaotycznie mówił) kość w śródstopiu, wsadzono mi noge w "pół gips(z jednej strony tylko gips)" (do kolana) I to wszystko na 3 tygodnie, pierwszy raz spotykam się z gipsem i chciałem zapytać czy od razu po zdjęciu gipsu będę mógł wrócić na siłownie (na poczatku bez cw na nogi), czy będą konieczne jakieś rehabilitacje, czy coś, proszę o jakiejś wskazówki jak wracać do formy po takiej kontuzji, dzięki Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 161 gips mam już zdjęty, ale na razie z treningów nici, noga boli, gdy ją mocniej obciążę przy chodzeniu, trochę mnie to martwi bo nie wiem czy to to tylko tak po ściągnięciu gipsu czy jest coś nie tak ;/ Zmieniony przez - johnt w dniu 2012-05-18 15:30:43 ... Znawca Szacuny 40 Napisanych postów 403 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1097 Narazie stosuje się do wskazówek lekarza, lekarz na taki uraz nie zawsze kieruje na rehabilitację, myślę ze po zdjęciu gipsu będziesz mógł wrócić na siłownie, oczywiście stopniowo odciążając nogę. Zresztą nie jest powiedziane że teraz nie możesz wykonywać jakiś lekkich ćwiczeń pamiętając przy tym aby mieć odciążoną nogę. Pierwszy tydzień napewno odpuść aktywność fizyczną i daj nodze odpocząć. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 161 no aktualnie to ćwicze na drążku w domu, chciałem iść od razu po zdjeciu na siłownie, ale chyba lepiej sobie odpuścić ... Znawca Szacuny 40 Napisanych postów 403 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1097 po zdjęciu możesz iść zresztą zadecyduje lekarz kiedy ściągnie gips, napewno będziesz musiał uważać na tą nogę i powoli ją uruchamiać bo po 3 tygodniach w gipsie mięśnie trochę osłabną ... Ekspert Szacuny 11038 Napisanych postów 50705 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 A Piorek jak uważasz... nie będzie wskazane jak pójdzie do lekarza prowadzącego i ten mu przepisze jakieś lasery, pole magnetyczne itp. celem przyśpieszenia zrostu ? Wiadomo, że te kosteczki "goją" się w cały świat. ... Znawca Szacuny 40 Napisanych postów 403 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1097 Nie wiem jak ty ale ja uważam ze pole magnetyczne i laser wywołuje jedynie efekt placebo, zresztą trochę taka rehabilitacja dla mass. Ludzie lubią jak im się coś świeci miga piszczy a jak jeszcze wsadzisz w magnetronik magnez który zacznie się poruszać to już całkiem oszaleją ;) Chociaż z drugiej strony jest to istotny proces rehabilitacji- wiara w szybki powrót do zdrowia i czy byś my polewali głowę na przemian wodą zwykłą, a drugą o właściwościach leczniczych które byśmy zasugerowali pacjentowi to w 50% przypadkach da to efekt- potwierdzone badaniami. Owszem można by chodzić napewno nie zaszkodzi, ale czy nie uważasz że w tym wypadku lepsze by było np. aplikacja tapingu który odciąży tkanki miękkie mające biomechaniczny wpływ na struktury dotknięte urazem co da lepsze ukrwienie w tym miejscu no i dalszą stabilizacje kości śródstopia niż świecenie czerwoną lampką ? Ogólnie od szyn się odchodzi lepszym rozwiązaniem jest orteza która pozwalała by w bezpiecznym zakresie ruchu na prace stawów, aby nie doprowadzić do osłabienia i zaniku mm. Ale skoro lekarz zalecił szynę widocznie miał w tym jakiś cel. Mlekołak masz dużo racji może by to pomogło ale jaki jest tego efekt czy to placebo czy ma działanie i czy powinniśmy pchać pieniądze z NFZ na takie zabiegi czy nie lepiej przeznaczyć je na jakiś bardziej ambitna i efektywną metodę rehabilitacji ? Zresztą.. to nie miejsce na takie dyskusje;) Reasumując można zasugerować lekarzowi przy następnej wizycie aby dał skierowanie na fizykoterapię, zazwyczaj dają. ... Ekspert Szacuny 11038 Napisanych postów 50705 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Zapytam się tak z czystej ciekawości: Pracujesz jako rehabilitant w prywatnej przychodni/szpitalu/instytucji ? ... Znawca Szacuny 40 Napisanych postów 403 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1097 Tak zajmuje się rehabilitacją :) Prowadzę własną działaność. ... Ekspert Szacuny 11038 Napisanych postów 50705 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Widać po Twoich wypowiedziach, że nie odwalasz chałtury jak na państwowym mają to w zwyczaju ... Znawca Szacuny 40 Napisanych postów 403 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1097 dzięki staram się czasem coś pomóc jak wiem. Ale widzę że ty też masz coś do powiedzenia więc działaj :) ' ... Początkujący Szacuny 4 Napisanych postów 61 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 916 Gdy ja miałem złamaną V kość śródręcza, lekarz zabronił mi trenować SW przez co najmniej pół roku po zdjęciu gipsu, ale olałem sprawę, bo pół roku to dla mnie wieczność i nie mam jakiś problemów z ręką . :) do tego zdjąłem gips sam tydzień przed terminem .. :) więc spokojnie smigaj na siłke
pchać się w gips